Czerniak i inne nowotwory skóry a promieniowanie słoneczne
Czerniak i inne nowotwory skóry to coraz większy problem medyczny ze względu na wzrost częstości jego występowania. W dzisiejszych czasach często powtarza się stwierdzenie, że słońce powoduje raka skóry. Jednak nie jest to prawda.
Słońce nie jest rakotwórcze, ale oparzenia słoneczne już tak.
Uważaj na oparzenia słoneczne
To właśnie oparzenia słoneczne i wywołany przez nie stan zapalny są prawdziwymi przyczynami czerniaka – najbardziej niebezpiecznego rodzaju raka skóry!
Po zbyt długiej lub zbyt gwałtownej ekspozycji na promieniowanie UV, zawarte w skórze pigmenty nie są w stanie przechwytywać wolnych rodników.
Rozwija się stan zapalny a wolne rodniki niszczą DNA komórek skóry.
Geny komórek skóry uszkodzone w wyniku oparzeń
Kwas deoksyrybonukleinowy (DNA) należy do najważniejszych cząsteczek subkomórkowych, które absorbują fotony promieniowania ultrafioletowego. Promieniowanie UVB cechuje o wiele silniejsze działanie genotoksyczne niż UVA – genotoksyczne działanie promieniowania UVB polega głównie na bezpośrednim pochłanianiu energii tego promieniowania przez DNA.
Stan zapalny jako reakcja obronna organizmu
Aby zwalczyć uszkodzenia, organizm uruchamia reakcję odpornościową. Krew zaczyna krążyć szybciej i powoduje zaczerwienienie oraz uczucie gorąca – jest to dobrze znane wszystkim, którzy kiedykolwiek poparzyli się na słońcu.
Następnie martwe komórki w miejscach dotkniętych oparzeniami słonecznymi zaczynają się złuszczać. Złuszcza się naskórek, a wraz z nim tracimy całą melaninę.
Czerniak rozwija się w wyniku utraty warstwy ochronnej skóry
Właśnie wtedy powstaje największe zagrożenie wystąpienia nowotworów: skóra nie jest już w żaden sposób chroniona! Przez to promieniowanie UV dociera bezpośrednio do komórek, uszkadzając je i powodując mutacje genów.
Mutacje te – wywoływane przez wolne rodniki – mogą prowadzić do nadmiernego namnażania się komórek, a następnie do rozwoju nowotworu.
Przede wszystkim więc należy unikać nadmiernej ekspozycji na słońce zaraz po tym, jak złuszczy nam się skóra.
Czerniak – nowotwór złośliwy skóry
Czerniak to nowotwór złośliwy melanocytów – stanowi on około 2% ogółu zachorowań na nowotwory w Polsce. Najczęstszą postacią są czerniaki skóry. Inne formy obejmują czerniaki gałki ocznej, błon śluzowych lub czerniaki z nieznanego ogniska pierwotnego.
Eksperci alarmują, że zachorowalność na raka skóry wzrasta rocznie aż o 10%!!!
Najważniejsze jest wczesne rozpoznanie czerniaka
Znajomość objawów czerniaka pozwala zachować czujność onkologiczną i wykryć chorobę we wczesnym stadium zaawansowania. Każdego roku wykrywa się w Polsce 3000 nowych zachorowań na czerniaka. Na całym świecie notuje się rocznie blisko 160 tys. przypadków choroby.
Na co zwracać uwagę?
Aby trafnie rozpoznać tak niespecyficzne schorzenie jak czerniak, naszą uwagę powinny zwrócić wszelkie niepokojące objawy dotyczące stref barwnikowych (niekoniecznie ciemnych), również niebieskich, sinych, czarnych, a nawet bezbarwnych.
Współistniejące stany zapalne mogą być objawem wtórnego zainfekowania nowotworem skóry i nie zwalniają od podejrzenia czerniaka.
Jak się bronić przed oparzeniem słonecznym i rozwojem czerniaka skóry?
Przede wszystkim dieta, która dostarczy Ci niezwykle cennych substancji ochronnych.
Karotenoidy
Niezwykle przydatną bronią roślin przeciwko oparzeniom słonecznym są karotenoidy!
Czym one są? Otóż karotenoidy to grupa niezwykle cennych związków, których właściwości zaczynają się na pielęgnacji, a kończą na aktywności przeciwnowotworowej.
Karotenoidy pochłaniają nadmiar promieniowania UV oraz wiążą i neutralizują wolne rodniki. Stosowanie karotenoidów przed ekspozycją na słońce redukuje ryzyko pojawienia się poparzeń słonecznych dzięki zwiększonej zdolności absorpcji promieni przez skórę.
Karotenoidy to grupa żółtych, pomarańczowych i czerwonych barwników, które znajdują się w wielu kolorowych owocach i warzywach, nawet w tych o ciemnozielonym zabarwieniu! W przypadku zielonych roślin karotenoidy maskowane są przez zielony chlorofil.
Rodzaje karotenoidów:
- Beta-karoten
Jest on najbardziej znanym przedstawicielem tej grupy i najaktywniejszym prekursorem witaminy A. To słynny barwnik nadający na przykład marchewce zdrowy, soczysty wygląd. Występuje on także w warzywach o ciemnozielonych liściach, grochu czy kapuście. - Likopen
Ochronny barwnik zawarty w pomidorach i ich przetworach oraz w guawie i różowych grejpfrutach. Związek ten posiada silne właściwości antyoksydacyjne, dzięki którym eliminuje wolne rodniki tlenowe skuteczniej niż beta-karoten. Ponadto zwiększa efektywność przeciwutleniającą innych karotenoidów oraz witaminy C i E. - Luteina i zeaksantyna
Karotenoidy przechwytując wolne rodniki zapobiegają również starzeniu się skóry
Zadaniem karotenoidów jest ochrona przed ekstremalnymi warunkami, a witaminy C i E wzmacniają działanie tych cudownych związków. Również kwasy tłuszczowe omega-3 w pewnym stopniu chronią nas przed oparzeniami słonecznymi oraz nasze DNA przed szkodliwym działaniem promieniowania.
Kremy z filtrem są przereklamowane?
Reklamy wykreowały producenci kremów z filtrem na bohaterów, którzy najbardziej przyczyniają się do zapobiegania rakowi skóry. Jednak warto jednak lepiej przyjrzeć się im produktom. Okazuje się, że te koncerny kosmetyczne przede wszystkim nastawione są na jak największą sprzedaż kremów z filtrem.
Podczas badań stwierdzono, że osoby stosujące kremy z filtrem spędzają na słońcu więcej czasu niż te, które ich nie stosują! Takie zachowanie jest ogromnie niebezpieczne, ponieważ celem stosowania kremów nie jest to, aby przedłużyć pobyt na słońcu.
Kremy z filtrem oczywiście zapobiegają oparzeniom słonecznym, ale nie są bez wad. Nie pozwalają przekazać organizmowi sygnału, że ma już dość promieniowania UV. Blokują także promieniowanie słoneczne, które jest niezbędne dla naszego zdrowia.
Udowodniono, że kremy z filtrem skutecznie chronią przed rakiem podstawnokomórkowym. Jednak to nie jest to pewne w przypadku raka płaskonabłonkowego oraz czerniaka.
Kremy z filtrem UV blokują syntezę melaniny i witaminy D, które chronią przed wszystkimi trzema rodzajami nowotworów skóry. To właśnie karotenoidy i melanina są naturalnymi „kremami”, które nas chronią.
Witamina D
Najlepszym źródłem witaminy D jest nasz własny organizm, który ją syntetyzuje pod wpływem promieniowania słonecznego przenikającego przez skórę. Zaopatrzenie organizmu ludzkiego w witaminę D zależy głównie od ekspozycji na światło słoneczne (UVB 290-315 nm).
Na skórną syntezę witaminy D wpływają:
- pora roku,
- szerokość geograficzna,
- pora dnia,
- kolor skóry,
- wiek,
- użycie filtrów przeciwsłonecznych.
Warto zwrócić uwagę na to, że w Europie Środkowej w okresie od października do marca nie ma optymalnych warunków słonecznych do powstawania wystarczającej ilości witaminy D w skórze.
Według badań epidemiologicznych niedobór witaminy D w populacji europejskiej może obejmować 50–70% społeczeństwa, a w Polsce nawet około 90%!
Wiele badań epidemiologicznych sugeruje, że stężenie we krwi 25(OH)D większe niż 30 ng/ml może mieć istotne korzyści zdrowotne takie jak na przykład wpływ na zmniejszenie ryzyka wystąpienia nowotworów.
Niedobory witaminy D mogą być z powodzeniem uzupełniane w odpowiedniej diecie, a także w formie suplementacji. W wypadku dużych niedoborów witaminy D3 może być wskazane stosowanie dużych dawek witaminy D3.
Pamiętajmy, żeby nie bać się słońca i z niego rozsądnie korzystać!
Podsumowując, bardzo ważne jest odpowiednie przygotowanie skóry do ekspozycji na światło słoneczne. W tym celu od czterech do sześciu tygodni wcześniej zalecamy jeść dużo żywności zawierającej karotenoidy.
Należy też dostosować czas przebywania na słońcu tak, aby powoli zwiększyć ilość melaniny w skórze, a skóry nie spalić. Aby uniknąć oparzeń słonecznych, noś kapelusz lub czapkę i koszulkę.
Ciesz się słońcem i świeżym powietrzem.