Chcesz dożyć setnych urodzin i ustrzec się przed cukrzycą, miażdżycą i rakiem? Zmień dietę! Do niedawna za najzdrowszą uważano dietę śródziemnomorską, okazuje się jednak, że skuteczniejszym kluczem do dłuższego życia w zdrowiu może być japońskie menu.
W badaniach, które doprowadziły naukowców do tego wniosku, porównano dietę Japończyków, wśród których wskaźnik otyłości wynosi tylko 3,5%, i Anglików, u których sięga on aż 25%. Także zachorowalność na raka piersi, raka prostaty i choroby serca w Japonii jest znacząco niższa niż w Wielkiej Brytanii.
Ze statystyk opublikowanych w ramach międzynarodowego kompendium danych przez Office for National Statistics (ONS) wynika, że japońskie kobiety wyprzedzają swoje angielskie koleżanki, których średnia długość życia wynosi 82,8 roku. Kobiety w Irlandii Północnej i Walii żyją mniej więcej 82,1 roku, w Szkocji – 80,7 roku (dla porównania: polskie kobiety żyją średnio 81 lat). Według ONS brytyjskie kobiety mogłyby żyć dłużej, gdyby zamieniły dotychczasową dietę na tę stosowaną przez Japonki, których średnia długość życia to 86,4 roku.
Eksperci uważają, że różnica prawie czterech lat w dużej mierze wynika właśnie ze sposobu odżywiania. Tradycyjna japońska kuchnia charakteryzuje się mniejszą kalorycznością potraw, a w dodatku posiłki serwowane są na oddzielnych małych talerzykach i miskach, a nie na jednym wielkim talerzu, dzięki czemu zjada się mniej. Według Naomi Moriyamy, współautorki książki „Japanese Women Don’t Get Old or Fat: Secrets of My Mother’s Tokyo Kitchen”, przeciętna Japonka spożywa około 25 procent mniej kalorii niż jej koleżanka z Zachodu.
Japońskie menu jest ponadto ubogie w tłuszcze nasycone, a bogate w przeciwutleniacze. Dr Craig Wilcox, gerontolog, podkreśla, że pełno w nim żywności działającej profilaktycznie i leczniczo. I tak na przykład mieszkanka Kraju Kwitnącej Wiśni je około 70 kg ryb rocznie, podczas gdy pani z Europy Zachodniej – 26 kg.
Japończycy jedzą ryby średnio trzy razy w tygodniu. Spożywają także mnóstwo produktów pełnoziarnistych, warzyw i produktów sojowych, w tym więcej tofu oraz konbu (morskich wodorostów) niż ktokolwiek inny na świecie. Częściej też sięgają po bogatą w antyoksydanty zieloną herbatę. Jedzą również sporo kalmarów i ośmiornic bogatych w taurynę, która może obniżyć poziom cholesterolu i ciśnienie krwi. – dr Wilcox
Kobiety z Kraju Kwitnącej Wiśni przewyższają Europejki także pod względem umiarkowania w używaniu cukru. Jak pokazują najnowsze statystyki Food and Agriculture Organisation of the United Nations, spożywają one dziennie średnio 48,8 g tego składnika, podczas gdy Brytyjki jedzą aż 100,4 g cukru na dobę.
W Japonii ludzie kończą swoje posiłki zieloną herbatą lub owocami, a nie słodyczami jak w Europie. – dr Wilcox
Źródło: http://vimed.pl/2014/07/najzdrowsza-dieta-nie-srodziemnomorska-ale/