Po zimie warto zadbać o rozbudzenie naszego organizmu. Pomocne w tym będą wszelkie aktywności fizyczne na świeżym powietrzu, a także urozmaicenie diety o produkty, z których nie mogliśmy korzystać w sezonie zimowym. Pamiętajcie, że wiosną, jak i podczas każdej innej pory roku najważniejsze w diecie jest zachowanie proporcji między poszczególnymi składnikami pożywienia. Zobaczcie, co warto jeść!
1. Postaraj się, aby Twoja wiosenna dieta zawierała wiele produktów, które będą bogate w błonnik. Zobacz, jak zyska na tym Twój organizm:
- odpowiednia ilość błonnika w pożywieniu jest ważna nie tylko ze względu na prawidłowy pasaż mas pokarmowych, ale również w celu uniknięcia podrażnienia błony śluzowej jelita
- obłonnik pozwala utrzymać odpowiednie środowisko dla bakterii bytujących fizjologicznie w jelitach
- obrak błonnika sprzyja rozwojowi bakterii gnilnych, co może być powodem wzdęć i nieprzyjemnego zapachu stolca
- ozwiększając ilość błonnika w diecie należy również zwiększyć podaż płynów, by błonnik mógł odpowiednio napęcznieć i w ten sposób pobudzić trawienie
2. Wykorzystuj w diecie pojawiające się w sklepach nowalijki, które z pewnością wzbogacą Twoją dotychczasową zimową dietę. Postaraj się jednak by pochodziły z upraw ekologicznych.
- Rzodkiewka – zawiera wiele witamin i minerałów, dzięki niej zapobiegamy pojawianiu się zmarszczek i wypadaniu włosów.
- Szczypiorek – poprawia przemianę materii w organizmie, zawiera karoten, mikroelementy i witaminy. Działa także bakteriobójczo.
- Sałata – zawiera wiele błonnika wspomagającego odchudzanie. Łagodzi objawy cukrzycy, oczyszcza i odświeża organizm.
- Pietruszka zielona – w jej skład wchodzą minerały, kwas pantotenowy, kwas foliowy (bardzo ważny dla kobiet w ciąży) i duża ilość witaminy C. Osoby mające kłopoty z niemiłym oddechem mogą żuć zieloną natkę pietruszki, która łagodzi objawy nieświeżego oddechu.
3. Zwiększ w diecie ilość produktów jedzonych na surowo, ponieważ stosowanie obróbki termicznej powoduje utratę wielu cennych składników odżywczych.
4. Nowalijki w postaci ziół i przypraw takie jak szczypiorek, świeży i soczyście zielony koperek, natka pietruszki lub kiełki możemy również hodować w naszych domowych ogródkach – zielnikach. Wtedy mamy pewność, że dodatek do ugotowanych ziemniaków lub świeżej sałatki nie zawiera środków chemicznych używanych do upraw.
Pielęgnacja tych roślin jest niezwykle prosta. Pamiętajmy tylko aby miejsce dorastania naszej zieleniny było nasłonecznione, a rośliny podlewane regularnie. Efekty są błyskawiczne, pierwszy szczypior czy nać pietruszki możemy już spożywać w tydzień po posadzeniu. Warto poeksperymentować z ziołami, gdyż mają dużo witamin – szczególnie C i A. Ta ostatnia poprawia wzrok, zapewnia prawidłowy rozwój kości i działa przeciwnowotworowo.
5. Kolejny nieodłączny element wiosennej diety to owoce. Zawierają bogactwo witamin, składników mineralnych, węglowodanów oraz błonnika. Surowe owoce mają najwyższą naturalną zawartość błonnika, a także wysoką wartość odżywczą. Należy je spożywać głównie na surowo, są wtedy nie tylko najsmaczniejsze, ale również dzięki zawartości glukozy i fruktozy – stanowią idealne źródło energii.
Już od dawna możemy cieszyć się nieograniczonym dostępem do każdego produktu bez względu na porę roku. Mimo iż przyjemnie jest zajadać się truskawkami czy pomidorami zimą to i tak warzywa i owoce uzyskują pełnię swoich wartości odżywczych i smakowych w naturalnym sezonie zbiorów, zgodnym z zegarem biologicznym przyrody. Choć szybko przyzwyczailiśmy się do wygody robienia wszelkich zakupów w supermarketach, warto powrócić do miejscowych targów i straganów.
Lokalna żywność oferuje nam szereg korzyści, w tym lepszy smak, wyższe wartości odżywcze i mniejsze zanieczyszczenie szkodliwymi substancjami chemicznymi. Jest to także zdrowsze dla środowiska, ponieważ miejscowy handel zużywa mniej paliw i produkuje niższy poziom spalin w trakcie transportu.
Wraz z ciepłą porą roku powinna się zwiększyć również nasza aktywność fizyczna. Ruch powoduje wydzielanie serotoniny, a do tego poprawia naszą sprawność i kondycję. Niezależnie od pogody starajmy się jak najwięcej czasu spędzać na świeżym powietrzu. W ten sposób zahartujemy się, wypracujemy dobrą kondycję, spalimy nagromadzone przez zimę kalorie i z uśmiechem oraz piękną sylwetką wkroczymy w gorące lato.